Witam Was serdecznie po dłuższej przerwie.
Chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami z Dnia Otwartego Oriflame, który zorganizowałam wspólnie z Magdaleną Chwał.
Ale zacznijmy od początku…
Lato to dla mnie szczególny czas, pełen energii, humoru i chęci do działania. Dlatego też wspólnie z Magdą zdecydowałyśmy wykorzystać pozytywną energię wakacji i zorganizować akcję zewnętrzną na Kąpielisku Leśnym w Gliwicach. Czy wiecie, że w upalny weekend potrafi się tam „przewinąć” ponad 10.000 osób !!! I właśnie tam nasza dzielna i zaprawiona w boju ekipa próbowała swych sił.
Postawiłyśmy z Magdą przede wszystkim na ankiety konsumenckie
i zaproszenia na zabiegi kosmetyczne właśnie w Dzień Otwarty Oriflame. Muszę przyznać, iż warunki klimatyczne były wręcz ekstremalne ale udało nam się zebrać bardzo dużo ankiet i rozdać wiele zaproszeń, co niektórym (czytaj Magdalenie Koźlickiej) 80 w dwa dni. To dopiero determinacja. Ja z kolei podjęłam próbę przeprowadzania ankiet w wodzie, co zakończyło się przemoczeniem mnie i ankiet ;-)
Po upalnej acz udanej akcji zewnętrznej przyszedł czas deszczowo - niedzielnej ochłody.
Dzień Otwarty Oriflame rozpoczął się o 8.30 wejściem ekipy sprzątającej. Po doprowadzeniu biura do porządku, nadszedł czas na zorganizowanie stanowisk do pielęgnacji twarzy, dłoni i makijażu.
Każdy z zespołu miał swoją rolę:
Magdalena Koźlicka – makijaż
Anna Michalska – pielęgnacja twarzy
Relacja Anny Michalskiej:
Mnie Dzień Otwarty w Oriflame się bardzo podobał.
Zdobyłam nowe doświadczenie, gdyż wcześniej nie brałam udziału w takiej akcji:)
W ogóle odkąd zaczęłam współpracować z firmą Oriflame uczę się nowych rzeczy, które pozwalają mi być osobą bardziej otwartą na siebie i innych.
Promocja Nasza pozwoliła Mi doświadczyć współpracy całej grupy,
przełamać nieśmiałość, jak również pokazała, że mimo mojego zaangażowania muszę jeszcze popracować nad Sobą.
Podobało mi się to, że czułam się świetnie w roli eksperta na stanowisku Pielęgnacji Twarzy i mogłam doradzać i polecać kosmetyki firmy Oriflame.
Aneta Zawadzka – pielęgnacja dłoni
Pomimo tego, iż część zaproszonych osób nie pojawiła się, jak to zresztą bywa na akcjach zewnętrznych, to ruch był bardzo duży, zaryzykuję wręcz stwierdzenie „ruch jak w ulu”. I tu ogromne gratulacje i słowa uznania dla dziewczyn z mojego zespołu za profesjonalne podejście do klientów, za organizację pracy i stanowiska oraz zapał do pracy. Jestem pod dużym wrażeniem Waszej pracy i cieszę się, że mogłam Wam towarzyszyć i pomagać.
Cały dzień pracy zaowocował wieloma wnioskami i całym mnóstwem kart rekomendacji. Teraz czeka nas tzw. Telefoniada ;-) Poza tym myślę, że dla dziewczyn był to dzień pełen wrażeń i emocji. Dla mnie zresztą też.
Pozdrawiam serdecznie !!!
poniedziałek, 19 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz